Witraże
Piotr Jerzy Frassati, właśc. wł. Pier Giorgio Frassati (ur. 6 kwietnia 1901 w Turynie, zm. 4 lipca 1925 w Turynie) – ,błogosławiony Kościoła rzymskokatolickiego.
Był synem Alfreda Frassati – senatora, ambasadora Królestwa Włoch w Berlinie, i Adelaidy – malarki. Miał o 1,5 roku młodszą siostrę Lucianę. Należał do wielu stowarzyszeń: Apostolstwa Modlitwy, Konferencji św. Wincentego a Paulo, Uniwersyteckiej Federacji Katolików Włoskich i Włoskiej Młodzieży Katolickiej. Studiował inżynierię górniczą na Politechnice Królewskiej w Turynie. Jego pasją były góry.
28 maja 1922 Frassati wstąpił do III Zakonu św. Dominika (zakon świecki), przyjmując imię Girolamo (Hieronim). W 1924 założył z przyjaciółmi nieformalne „Stowarzyszenie Ciemnych Typów” (Societa Tipi Loschi), którego celem był apostolat wiary i modlitwy między innymi przez wspólne górskie wycieczki.
Krótka jest pamięć po Janie Pawle II budowana na emocjach!
2 kwietnia 2005 roku był jednym z tych dni, w których czuliśmy się dumni, że jesteśmy Polakami. Nie tylko dlatego, że tego dnia umarł najlepszy z nas. Młodzież skrzykiwała się za pomocą SMS-ów i szturmowała kościoły, zaskakując swym zapałem do modlitwy za Papieża niejednego z nas. Ludzie mieli potrzebę bycia z Nim i ze sobą nawzajem. Wychodzili z domów, by razem z przyjaciółmi przeżywać tę śmierć. Przykład cierpiącego i umierającego Jana Pawła II wielu Polakom pomógł w nawróceniu. Księża wspominają, że między śmiercią a pogrzebem Karola Wojtyły do spowiedzi przychodzili także ci, którzy latami odkładali pojednanie z Bogiem. Kto widział w tę noc polskie kościoły wypełnione ludźmi odmawiającymi na kolanach różaniec, nigdy tego nie zapomni. Tak jak nie zapomni wzruszenia przy śpiewanej "Barce”...
Życzenia
„Jeśli Chrystus nie zmartwychwstał,
daremne jest nasze nauczanie,
próżna jest także nasza wiara.”
1 Kor 15,14